Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

3 sierpnia 2019 r.
17:18

Daniel Olbrychski na festiwalu Dwa Brzegi w swetrze w tęczowe paski [zdjęcia]

W niesamowitą podróż po świecie kina pełną anegdot, wspomnień, błyskotliwego humoru i dygresji zabrał gości 13. Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi Daniel Olbrychski. Aktor spotkał się z widzami w Kazimierzu Dolnym po pokazie filmu „Van Gogi” Sergeya Livneva z 2018 roku, w którym zagrał główną rolę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Olbrychski nieprzypadkowo pojawił się na spotkaniu w swetrze w "tęczowe" paski. Miał to być gest solidarności z uczestnikami Marszu Równości w Białymstoku.

Aktor, który mimo 75 lat jest w świetnej formie, cały czas gra w filmie i teatrze.

– Zastanawiałem się czy przypadkiem nie pójść w politykę, żeby mieć jakiś dodatkowy dochód – żartował aktor. - Na szczęście mam ciągle nowe propozycje w filmie, w którym czuję się najlepiej – zaznaczył i opowiedział, jak wyglądała praca nad rolą w nasyconym emocjami filmie „Van Gogi” o relacjach ojciec-syn. – To trudna, ale fantastyczna rola, która przytrafiła mi się na stare lata. To sprawy bliskie wszystkim ojcom i synom obdarzonym silnymi osobowościami. Pomyślałem, że fajnie będzie rzucić się w tę przygodę – opowiadał Olbrychski. – Najtrudniejsza była sfera językowa (Olbrychski mówi w filmie tylko po rosyjsku). Miałem nauczyciela Rosjanina, z wykształcenia aktora, który tłumaczył mi jak w aktorski sposób „zaatakować” dane słowo. Przygotowując się kręciło mi się już od tego w głowie, kląłem. Ale ostatecznie według reżysera mój rosyjski był nieskazitelny, brzmiałem jak Rosjanin.

Aktor dodał, że jego „ojczyzną” są ekipy filmowe i teatralne. – Tak naprawdę czuję się świetnie w każdym miejscu na świecie. Najważniejsi są ludzie o podobnej do mojej wrażliwości, nieważne czy pracowałem we Francji, Rosji, Japonii, USA czy Brazylii – podkreślił aktor. – Różne kolory skóry, różne kultury. To jest piękne w tym zawodzie. Mogę zapomnieć jakąś część filmu, ale zawsze pamiętam ludzi z każdej ekipy, z którą pracowałem.

Olbrychski wspominał pracę m.in. Andrzejem Wajdą czy Claudem Lelouchem. Tłumaczył, że aktor musi zachować równowagę pomiędzy świadomością i nieświadomością, a rola jest dobrze zagrana wtedy, jeśli aktor kontrolując sytuację jest jednocześnie szalony. – Film jest trudniejszy od teatru, bo jedynym widzem jest reżyser. Nie ma widzów, którzy są w bliskim kontakcie z aktorem, śmieją się, wzruszają. To pomaga. W filmie musi zastąpić ich reżyser, musi dać aktorowi miłość tysiąca osób, a jednocześnie być surowym krytykiem – tłumaczył Olbrychski. – To tak, jak w jeździectwie – koń, zwłaszcza ten rasowy musi mieć swobodę, ale jeździec musi go umiejętnie prowadzić. A ja jestem rasowym koniem – dodał uśmiechając się aktor.

Olbrychski podkreślił, że to właśnie ludzie, których spotkał na swojej drodze byli jego największą gażą.

Pytany o artystyczny klimat Kazimierza Dolnego odpowiedział, że to nadal magiczne miejsce, w którym „kultura oddycha pełną piersią”, a rolę muzyki w jego życiu i pracy zawodowej określił recytując Norwida.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Aleksander Kwaśniewski dzisiaj w Lublinie. Były prezydent z wykładem na KUL
Lublin
galeria

Aleksander Kwaśniewski dzisiaj w Lublinie. Były prezydent z wykładem na KUL

Dzisiaj w południe w sali CTW-113 Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego odbędzie się spotkanie z Aleksandrem Kwaśniewskim - pezydentem RP w latach 1995-2005.

Grafika ilustracyjna

Kupią radiotelefony i agregaty. Bychawa z dotacją na bezpieczeństwo

Ponad 770 tys. złotych trafi do gminy Bychawa z przeznaczeniem na ochronę ludności. Pierwsze inwestycje planowane są jeszcze w tym roku.

Jak połączyć tradycję z nowoczesnością?
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Jak połączyć tradycję z nowoczesnością?

Choć do świąt jeszcze daleko, w Technikum Pszczelarskim w Pszczelej Woli już czuć Boże Narodzenie. Co dobrego przygotowaliśmy? O tym w najnowszym odcinku „Dziennika ze smakiem”.

Nierząd, handel ludźmi i gwałt. Grupa przestępcza rozbita
galeria

Nierząd, handel ludźmi i gwałt. Grupa przestępcza rozbita

Na czele szajki stała 37-latka z województwa podkarpackiego, która szukała kobiet w trudnej sytuacji życiowej i werbowała je do prostytucji. Zarówno ona jak i trzej mężczyźni, którzy jej pomagali, zostali zatrzymani przez lubelskich policjantów. Lista zarzutów jest długa.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Musimy wziąć więcej odpowiedzialności za to, co się dzieje

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Musimy wziąć więcej odpowiedzialności za to, co się dzieje

Miała być druga wygrana u siebie w tym sezonie i przełamanie. A co było? Wysoka porażka z GKS Katowice 2:5 i ciąg dalszy kryzysu. Co po piątkowym meczu mówili trenerzy obu ekip?

Pożar strawił budynek gospodarczy, a także zniszczył kuchnię i stołówkę
Chełm

Pożar w ośrodku Monar w Chełmie. Placówka apeluje o pomoc

W nocy z czwartku na piątek w ośrodku Stowarzyszenia Monar – Ośrodku Pomocy Bliźniemu Markot przy ul. Kąpieliskowej w Chełmie wybuchł pożar. Spłonął budynek gospodarczy, a ogień zniszczył również kuchnię i stołówkę. Nikt nie ucierpiał, jednak placówka pilnie potrzebuje wsparcia.

Wójt Janowa Podlaskiego, Karol Michałowski

Chcą odwołać wójta i radę gminy. W niedzielę referendum w Janowie Podlaskim

W najbliższą niedzielę, mieszkańcy gminy Janów Podlaski pójdą do urn, by zdecydować, czy odwołać wójta Karola Michałowskiego oraz radę gminy przed końcem kadencji. Głosowanie potrwa od godz. 7.00 do 21.00, a cisza referendalna rozpocznie się w piątek o północy.

Gala PGE Ekstraligi 2025. Wyróżnienia dla Bartosza Zmarzlika i Wiktora Przyjemskiego

Gala PGE Ekstraligi 2025. Wyróżnienia dla Bartosza Zmarzlika i Wiktora Przyjemskiego

W warszawskim hotelu DoubleTree by Hilton odbyła się gala PGE Ekstraligi. Po latach dominacji Orlen Oil Motoru Lublin tym razem główne nagrody czyli Szczakiele, wędrowały w ręce konkurentów, a większość statuetek powędrowała do przedstawicieli PRES Grupy Deweloperskiej Toruń czyli tegorocznego mistrza Polski

Europosłanka Marta Wcisło

Unia Europejska broni się przed Rosją. Wcisło: Polska bardzo na tym zyska

Komisja Europejska przyjęła mapę drogową gotowości obronnej 2030 i nowy program przemysłu obronnego EDIP. Oba dokumenty mają wzmocnić bezpieczeństwo Europy i otworzyć nowe możliwości dla polskich firm zbrojeniowych. - Udało się! - cieszyła się Marta Wcisło, posłanka do Parlamentu Europejskiego X kadencji.

Klęska ekipy Stolarskiego. Vuković nowym trenerem Motoru?

Klęska ekipy Stolarskiego. Vuković nowym trenerem Motoru?

W meczu który można śmiało określać mianem starcia „o sześć punktów” Motor Lublin przegrał u siebie z GKS Katowice i znajduje się tuż nad strefą spadkową w PKO BP Ekstraklasie. Czy to oznacza koniec misji Mateusza Stolarskiego jako sternika żółto-biało-niebieskich?

Prezes Fundacji "Sanatoria Kardiologiczne dla Rolników" przed sądem. Co zrobił z trzema milionami?

Prezes Fundacji "Sanatoria Kardiologiczne dla Rolników" przed sądem. Co zrobił z trzema milionami?

W Lubelskim Sądzie Okręgowym rozpoczął się proces przeciwko Kacprowi N., prezesowi Fundacji „Sanatoria Kardiologiczne dla Rolników”. Prokuratura zarzuca mu przywłaszczenie ponad 3 mln zł należących do fundacji – m.in. poprzez umowy z Fundacją „150 Lat KGW" i Krajowym Związkiem Rolników, a także nieuzasadnione wypłaty nagród.

Co by było, gdyby? Motor rozbity u siebie przez GKS Katowice
ZDJĘCIA
galeria

Co by było, gdyby? Motor rozbity u siebie przez GKS Katowice

Co by było, gdyby? Pewnie dzisiaj będzie się nad tym zastanawiać większość kibiców Motoru. Ich pupile przegrywali z GKS Katowice 0:2, zdołali wyrównać, ale w końcówce pierwszej połowy czerwoną kartkę obejrzał Jakub Łabojko. Efekt? Po przerwie przyjezdni wykorzystali grę w przewadze i ostatecznie rozbili żółto-biało-niebieskich 5:2. A ciekawe, co by było, gdyby drużyny grały do końca w pełnych składach?

Pomogły odciski palców. Sprawca odnaleziony po 23 latach

Pomogły odciski palców. Sprawca odnaleziony po 23 latach

Policjanci z Krasnegostawu udowodnili, że praktycznie każda zbrodnia może zostać wyjaśniona. Nawet jeśli minęło od niej ponad 20 lat.

Pięć osób w szpitalu po zderzeniu czterech aut na DK-19

Pięć osób w szpitalu po zderzeniu czterech aut na DK-19

Pięć osób zostało rannych w zderzeniu czterech aut na DK-19 w Radzyniu Podlaskim. Według policji, kierowca ciężarówki najechał na tył Citroena, a reszta to już efekt domina.

Zaufani lekarze najmłodszych. Ranking polecanych pediatrów w Lublinie
ranking
galeria

Zaufani lekarze najmłodszych. Ranking polecanych pediatrów w Lublinie

Katar, kaszel, gorączka – każdy rodzic zna ten scenariusz aż za dobrze. Gdy dziecko choruje, liczy się nie tylko szybka diagnoza, ale też zrozumienie i spokój. Sprawdziliśmy, gdzie w województwie lubelskim rodzice najczęściej szukają pomocy dla swoich pociech i których pediatrów polecają najbardziej.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium